|

Jak zorganizować podróż do Jordanii na własną rękę?

Jordania była moim pierwszy zwiedzonym krajem poza Europą. Spędziłam dzień na pustyni niczym z Marsa, podziwiałam jeden z 7 cudów świata i dryfowałam na tafli wody bez większego wysiłku. W tym wpisie znajdziesz 7-dniowy plan podróży, kosztorys oraz informacje praktyczne.

Loty

Berlin Brandenburg – Aqaba | Data: 11-18.03.2023r. | Bagaż: tylko plecak

Wylot z Berlina mieliśmy o 11:00 i po około 4 godzinach dolecieliśmy do Aqaby. W Jordanii spędziliśmy 7 dni w różnych miejscach, ale lot powrotny również odbył się z Aqaby 18 marca około godziny 17:00. 

Lot w dwie strony wyniósł 400 zł za osobę.

Jak dostać się z lotniska w Aqabie do centrum miasta?

Planując podróż do Jordanii od razu wiedzieliśmy, że będziemy wynajmować samochód. Czytałam dużo o komunikacji miejskiej w Jordanii, która owszem funkcjonuje, ale mając ograniczony czas i chcąc zwiedzić najważniejsze miejsca lepiej wynająć samochód.

Niestety nie ma publicznego autobusu kursującego z lotniska Króla Husajna do miasta, dlatego zostaje druga opcja, jaką jest taksówka. Przejazd trwa ok. 20 min i kosztuje od 10-12 JOD. Najlepiej ustalić cenę przed rozpoczęciem jazdy. 

 

Darmowa wiza, płatna wiza czy Jordan Pass?

Wkraczając do Jordanii przez Amman wymagana jest wiza, która kosztuje 40 JOD (ok. 235 zł), jednak osoby lecące do Akaby mogą cieszyć się darmową wizą. Dlaczego? Lotnisko w Akabie należy do Specjalnej Strefy Ekonomicznej, co oznacza, że nie ma tam opłat wizowych za przyloty. Właśnie z tego powodu zrezygnowaliśmy z zakupu przepustki Jordan Pass.

Czym jest Jordan Pass?

To pakiet umożliwiający wstęp do ponad 40 atrakcji na terenie całej Jordanii (jak Petra, Wadi Rum, Jerash), do którego wliczona jest również wiza. Jordan Pass należy zakupić jeszcze przed wjazdem do Jordanii, aby na lotnisku pokazać dokument zwalniający z opłaty wizowej. 

Ile kosztuje Jordan Pass?

  • 70 JOD (ok. 396 zł) – 1 dniowy bilet do Petry
  • 75 JOD (ok. 424 zł) – 2 dniowy bilet do Petry
  • 80 JOD (ok. 453 zł) – 3 dniowy bilet do Petry
Ważne! Jordan Pass nie obejmuje wstępu do Petra by Night (nocnego pokazu).
 

Podliczając płatne atrakcje, jakie chcieliśmy zwiedzić okazało się, że przy zakupie Jordan Pass za 70 JOD przepłacilibyśmy ok. 15 JOD. Na naszej liście płatnych atrakcji była Petra, do której wstęp kosztował 50 JOD oraz wjazd do Wadi Rum w cenie 5 JOD. 

Warto zastanowić się i przeliczyć czy Jordan Pass jest wart swojej ceny przy możliwości uzyskania darmowej wizy. Jeżeli chcesz zwiedzić dużo więcej atrakcji płatnych to uważam, że jest to bardzo dobra opcja. 

Karta SIM - Internet

Będąc w Jordanii zdecydowana większość decyduje się na zakup karty SIM, aby mieć dostęp do Internetu. Można bazować tylko na darmowym WiFi w hotelach, jednak podróżując na własną rękę lepiej mieć dostęp do sieci, żeby na bieżąco sprawdzać różne informacje. Karta SIM z najlepszym zasięgiem ma sieć Zain, która kosztowała ok. 20 JOD za 30GB. Nieco tańszą ofertę można znaleźć w sieci Orange, którą właśnie wybraliśmy. Oferta z Orange za 20 GB kosztowała 15 JOD.

Kartę SIM można zakupić na lotnisku. W Akabie znajdowały się dwa stoiska po lewej stronie bramek odprawy paszportowej. 

Miejsce odbioru i zdania auta w wypożyczalni Al Thuraya Car Rental

Wynajem samochodu + paliwo

Wynajem samochodu był dla nas obowiązkowy, ponieważ chcieliśmy być elastyczni i w 7 dni zwiedzić te miejsca, które mieliśmy zaplanowane. Samochód wynajmowaliśmy za pośrednictwem DiscoverCars, gdzie znaleźliśmy ofertę wypożyczalni Al Thuraya Car Rental. Przy wyborze auta skupialiśmy się głównie na tym, aby auto paliło, jak najmniej (wtedy wydalibyśmy mniej na paliwo) i nasz wybór padł na Mitsubishi Lancer or similar. Niestety przy odbiorze okazało się, że nasze auto jeszcze nie zostało oddane i muszą wydać nam inne auto, więc w rezultacie otrzymaliśmy Hyundai Tucson. Nie dopłacaliśmy nic za zmianę auta.

Wynajem auta na 7 dni z pełnym ubezpieczeniem kosztowało 930 zł, więc na osobę wyniosło 465 zł.  Pobrana została kaucja w wysokości 350.00 JOD (ok. 2165.00 PLN), która została zwrócona bez problemów do tygodnia po zdaniu auta.

Odbiór i zdanie auta odbyło się na lotnisku w Aqabie. Co ciekawe i nietypowe, “biuro” wypożyczalni na terenie lotniska znajduje się na parkingu w białym busie, gdzie w bagażniku załatwialiśmy wszystkie formalności. Wypożyczalnia ma tradycyjne biuro tylko w centrum miasta.

Paliwo

Pokonaliśmy autem ponad 700 km i za paliwo łącznie zapłaciliśmy 500 zł, więc na osobę wyszło po 250 zł.

Noclegi w Jordanii

W Jordanii spaliśmy w 5 różnych miejscach, ponieważ nasz plan podróży obejmował nocleg zaraz po przylocie późnym wieczorem do Akaby. na pustyni Wadi Rum, w mieście Wadi Musa, gdzie znajduje się Petra, nad Morzem Martwym oraz ponownie w Akabie pod koniec wyjazdu. 

Plan podroży:

Dzień 1 (11.03.2023r.): przylot do Akaby na wieczór, wynajem auta na lotnisku i nocleg na jedną noc w Aquavista Hotel & Suites

Dzień 2 (12.03.2023r.): poranny wyjazd z Akaby na pustynię Wadi Rum, nocleg w Jamal Rum Camp, jeep-tour 4h po pustyni

Dzień 3 i 4 (13-15.03.2023r.): poranny wyjazd z pustyni Wadi Rum do Wadi Musa, nocleg w Nomads Hotel Petra na 2 doby, zwiedzanie Petry mieliśmy zaplanowane na 14.03. z samego rana, jednak ten dzień okazał się deszczowy, więc zdecydowaliśmy się zwiedzić Petrę 13.03. od razu po przyjeździe do Wadi Musa w godzinach popołudniowych 

Dzień 5 (15.03.2023r.): poranny wyjazd z Wadi Musa do Swemeh, nocleg w hotelu Thara Dead Sea Resort na jedną noc, kąpiel w Morzu Martwym 

Dzień 6 i 7 (16-18.03.2023r.): poranny wyjazd z zahaczeniem o drugą kąpiel w Morzu Martwym ze Swemeh w stronę Akaby, nocleg w Akabie na dwie doby w Bedouin Garden Village, wypoczynek nad zatoką Akabską, zdanie auta na lotnisku w Akabie, wylot 18.03. w godzinach popołudniowych 

Nocleg nr 1: Aquavista Hotel & Suites

Do Akaby przylecieliśmy późnym popołudniem, więc na ten dzień nie planowaliśmy szczególnych atrakcji. Zanim wymieniliśmy euro na dinary jordańskie i odebraliśmy auto był już wieczór. Na jedną noc w Akabie wybraliśmy w miarę tani nocleg w hotelu Aquavista Hotel & Suites. Hotel znajduje się w centrum miasta, więc wszędzie jest blisko. Pokoje były przestronne i czyste. 

Nie szukaliśmy na jedną noc niczego specjalnego, jednak pozytywnie się zaskoczyliśmy standardem hotelu, jak na taką cenę. 

Myślę, że hotel z pewnością byłby w porządku na więcej niż 1 noc, jednak my następnego dnia w planach mieliśmy już opuszczenie Akaby.

Cena za jedną noc ze śniadaniem w formie szwedzkiego stołu wyniosła 113 zł/os.

Widok na Jamal Rum Camp

Nocleg nr 2: Jamal Rum camp

Następnego dnia wyjechaliśmy z Akaby prosto na pustynię Wadi Rum, gdzie mieliśmy zarezerwowany nocleg w Jamal Rum camp. Zanim wjechaliśmy na teren pustyni policja kontrolująca wjazdu skierowała nas do Wadi Rum Visitor Center, gdzie zakupiliśmy bilety wstępu (5 JOD/os.) Camp posiada parking w pobliskiej wiosce Manshir, gdzie zostawiliśmy nasze auto i zabierając plecaki wsiedliśmy na pakę jeepa, który zwiózł nas do campu (to już było fajnym doświadczeniem!).

Rezerwacji na jedną noc w campie dokonaliśmy za pomocą rozmowy przez WhatsApp z wybranym campem, bez pośredników typu Booking. Z pewnością ta forma dokonywania rezerwacji jest nietypowa, zwłaszcza w innym kraju i na innym kontynencie, ale tak to właśnie działa na pustyni Wadi Rum, chcąc wynegocjować dobrą cenę. Na pustyni obozowisk jest naprawdę dużo, ale najczęściej polecanym na grupach facebookowych poświęconym podróżom do Jordanii był właśnie Jamal Rum camp i nie zawiedliśmy się!

W cenie noclegu 35 JOD/os. (ok. 195 zł/os.) na jedną noc otrzymaliśmy namiot z łazienką, 4 godzinny jeep-tour po pustyni, kolację z pokazem przygotowania lokalnego dania zarb, śniadanie oraz nielimitowane ilości herbaty 🙂  Namioty typu bubble tent były dużo droższe.

Nocleg nr 3: Nomads Hotel Petra

Trzeciego dnia naszej podróży ruszyliśmy z Wadi Rum do Wadi Musa, gdzie znajduje się słynna Petra. Zdecydowaliśmy się na nocleg w bardzo nowoczesnym miejscy, jakbym był Nomads Hotel Petra. Hotel oferuje bezpłatny parking (co prawda mały, ale bez problemu można było znaleźć miejsce na ulicy przed hotelem), wspólny salon,  bar z tarasem i widokiem na miasto, gdzie można wypić piwo, a nie jest to łatwo dostępna rzecz w Jordanii. 

Pokoje były w bardzo dobrym standardzie, a śniadania były smaczne. Obsługa bardzo miła i pomocna, pomogli nam w rozszyfrowaniu ile GB zostało nam na naszej karcie z Internetem oraz pokazali krótszą o 40 km drogę w stronę Morza Martwego.

Za dwie doby ze śniadaniem nocleg wyniósł 345 zł/os.

Widok z tarasu hotelu na Morze Martwe

Nocleg nr 4: Thara Dead Sea Resort

Przedostatni nocleg znajdował się w mieście Swemeh, który leży zaraz obok Morza Martwego. Nocowaliśmy w hotelu Thara Real Estete, który był stosunkowo najtańszy. Hotel nie leżał bezpośrednio nad wodą, gdzie resorty bardzo wysoko się ceniły, tylko kawałek dalej. Hotel z pewnością kiedyś był jednym z lepszych hoteli, jednak teraz widać, że ma już swoje lata. Jednak na jedną noc jest naprawdę dobrą opcją, jeżeli chcesz korzystać z darmowych plaży Morza Martwego.

Jedna noc w hotelu bez śniadania wyniosła 171 zł/os.

Nocleg nr 5: Bedouin Garden Village

Na koniec naszej podróży wróciliśmy do Akaby, ale tym razem nie spaliśmy w centrum miasta, tylko nad Morzem Czerwonym blisko plaży. Nocowaliśmy w bardzo klimatycznym miejscu, który przypominał nam o za krótkiej dobie na pustyni Wadi Rum. Był to nocleg w Bedouin Garden Village, a samo miejsce wyglądało, jak mała wioska lub obozowisko, gdzie z każdej strony można było prześlizgnąć się wąskimi uliczkami. 

Nocleg w tym miejscu oferuje naprawdę sporo atrakcji, od wypożyczenia maski do snorkelingu przez kąpiel w niewielkim basenie, aż po shishę. W “wiosce” mieści się też bar, miejsce na poranne śniadanie oraz wiele miejsc do odpoczynku. Goście mogą zostawiać swoje karteczki, które są przyczepione na jednym z budynków. W wiosce można znaleźć kilka punktów widokowych, gdzie można oglądać zachód słońca nad zatoką. 

Nocleg za dwie doby ze śniadaniem wyniósł 246 zł/os.

Widok na część wioski z dachu jednego budynku

Czy w Jordanii jest bezpiecznie?

W Jordanii byliśmy w marcu 2023 roku (przed wojną w Izraelu) i nie odczuwaliśmy żadnego niebezpieczeństwa. W czasie wojny u sąsiadów z pewnością trzeba być bardziej wyczulonym. Jordania nie należy do, aż tak restrykcyjnych krajów Bliskiego Wschodu, jak inne. Podczas 7 dniowej podróży wynajętym samochodem przez różne wioski, pustkowia i miasta czuliśmy się bezpiecznie. Jednak udając się do krajów arabskich trzeba mieć z tyły głowy, że są narażone na ataki terrorystyczne. W Jordanii ostatni atak tego typu odbył się w 2001 roku i przez wiele lat było spokojnie, ale bramki bezpieczeństwa wciąż funkcjonują w wielu miejscach. Jordanię zapamiętałam, jako miły, sympatyczny i uśmiechnięty naród, który jest pozytywnie nastawiony na turystów, zwłaszcza z Polski. 

Do podróży przygotowałam się pod względem ubrań, aby dopasować się do standardów obowiązującej kultury, czyli zakryte ramiona, dekolt i nogi. 

 

Kosztorys podróży

Kosztorys liczony jest na osobę przy dwóch podróżujących. Podróżując w większym gronie np. w 4 osoby koszty wynajmu auta i paliwa można rozłożyć na 4 osoby i kwota za wyjazd idzie w dół. W Jordanii spędziliśmy 7 dni i zaplanowaliśmy cały wyjazd na własną rękę. 

Suma całego wyjazdu na osobę wyniosła 3404 zł/os.

Sprawdź, co zwiedzić w Jordanii

Spodobał Ci się ten artykuł?

Mam nadzieję, że artykuł z mojej podróży pomógł Ci w zaplanowaniu Twojego wyjazdu! Jeżeli masz ochotę wesprzeć moje pasje i postawić mi wirtualna kawę to byłabym przeszczęśliwa! W ramach podziękowania możesz bezpłatnie czerpać informacje związane z podróżami oraz otrzymasz kod rabatowy na produkty w moim sklepie!

Podobne wpisy